Kolejne próby, poszukiwanie zdrowej przekąski idealnej. Ciastka owsiane bardzo mi posmakowały, a że zapas płatków mam ogromny, na pewno będę z nich sporo tworzyć :) Miały być kształtne ciasteczka, jednak tym razem masa okazała się zbyt rzadka (choć wcale na to nie wyglądała), rozpłynęła się na blasze i w ten sposób powstała krajanka.. ;) jednak po zagęszczeniu masy i otrzymaniu ładnych ciastek okazało się, że wersja pierwsza jest po prostu lepsza! Idealnie chrupiąca, ale nie twarda, miejscami lekko ciągnąca.. Dodatek dżemu jagodowego barwi masę na zielono-niebieski kolor, który po wypieczeniu znika z wierzchu, ale ciągle kryje się w środku :) Ciastka najbardziej smakowały.. mojemu półtorarocznemu siostrzeńcowi! :)
Krajanka owsiano - jagodowa
Składniki:
- 200 g masła, rozpuszczonego
- 100 g cukru
- 150 g mąki
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
- 1 jajko
- 1,5 szklanki płatków owsianych
- 3 łyżki dżemu jagodowego (a gdyby były świeże owoce... mmm :))
Do rozpuszczonego masła wmiksować kolejno: cukier, jajko, mąkę z sodą i solą, następnie dodać dżem i płatki, dokładnie wymieszać. Powstałą masę schłodzić w lodówce przez 15 minut. Wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, piec 12-15 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjąć z piekarnika, lekko ostudzone pokroić na kawałki (gdy całkiem wystygnie, będzie się łamać zamiast kroić).
Jedyną wadą tych ciastek jest to, że dość mocno się kruszą, ale poza tym są pyszne i wszyscy się nimi zajadali :)
Smacznego!
owsiano jagodowo, ale to pyszne.
OdpowiedzUsuńpysznie wybrnęłaś z sytuacji ;)
OdpowiedzUsuńMmm.. wyglądają pysznie! Może sama jutro spróbuję wytworzyć coś podobnego, ale z moimi zdolnościami kucharskimi jakoś tego nie widzę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga o pielęgnacji włosów, co powiesz żebyśmy się zaobserwowały? :)
http://obsessionhaircare.blogspot.com
w krajankach zawsze przeraża mnie ilość masła. Ale odm ałego kawałka jeszcze nikt nie umarł ;)
OdpowiedzUsuńTakie krajanki znikałyby w moim domu w zastraszającym tempie :) Lubię twardawa słodkości, bo uzależniają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam tego małego urwisa :) Szkoda, że w moim otoczeniu nie ma żadnego malucha.
Gosiu,ta krajanka działa na wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńPyszności!
kształt fajny, nie ma co sie czepiać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie,
szana-banana,
www.gastronomygo.blogspot.com