Ciekawy pomysł na śniadanie, kiedy zabraknie świeżego pieczywa albo po prostu najdzie nas ochota na coś innego.. W końcu babeczki nie zawsze muszą być słodkie, prawda? Przepis stąd, z małą zmianą składników. Polecam! :)
Muffiny z szynką, cebulą i papryką
Składniki (12 sztuk):
- 1 cebula
- 6 plastrów szynki
- pół dużej papryki lub jedna mniejsza
- 1 ząbek czosnku
- 3/4 łyżeczki soli
- odrobina pieprzu pieprz
- 75 g masła
- 2 i 1/3 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka
- szklanka mleka
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- kawałek żółtego sera
Cebulę i szynkę pokroić w kostkę, podsmażyć na patelni. Pod koniec dodać drobno posiekany ząbek czosnku. Dodać sól i pieprz do smaku, dołożyć masło i rozpuścić je (dalej już nie smażyć). Ostudzić. Paprykę pokroić w drobną kostkę.
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. W osobnym naczyniu rozkłócić jajka z mlekiem, przelać do mąki. Dodać podsmażoną szynkę z cebulą i masłem oraz paprykę, dosypać zioła, wymieszać tylko do połączenia składników.
Piec ok. 20 minut w temperaturze 210 stopni. W tym czasie zetrzeć ser na tarce, na kilka minut przed końcem pieczenia muffiny wyjąć, posypać serem i wstawić ponownie do piekarnika.
Smacznego!
Faktycznie, bardzo fajny pomysł na śniadanie, lub kolację;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie;-)
Gosiu,
OdpowiedzUsuńtaką babeczkę chętnie bym zjadła na śniadanie, na podwieczorek...
Mniammmmm
Bardzo apetyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAleż to musiało aromatycznie pachnieć.
Rewelacja! kto powiedział, że musi być na słodko!!!???
OdpowiedzUsuńświetna przekąska na piknik :)
OdpowiedzUsuń